Forum medycyna3.fora.pl Strona Główna medycyna3.fora.pl
FORUM WIECZNIE MŁODYCH LEKARZY
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

joke:)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 38, 39, 40  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum medycyna3.fora.pl Strona Główna -> Kącik Małego Wykolejeńca
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
YoY




Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:44, 23 Lis 2006    Temat postu:

Rozmawia dwóch kumpli:
- wiesz a ja, jak się kocham z moją żoną, to każę jej zakładać maskę gazową na głowę
- taka jest brzydka???
- nie stary!!! ale jak ją chwytam za rurę....to sięęęę wyyygina , jak szesnastka...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez YoY dnia Pią 21:07, 24 Lis 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
YoY




Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:47, 23 Lis 2006    Temat postu:

W szkole:pani pyta uczniów o warunki w domu,kolej na Jasia:
-U nas w domu mamy tylko jeden pokój i jedną wersalkę, a jest tata,mama,siostra i ja.
Pani zdziwiona:-to jak wy śpicie?
Jasiu:-mama z siostrą na wersalce a ja u nich w nogach (na
waleta)
Pani:-a gdzie śpi tata?
-na linie -odpowiada Jaś
-na linie??pyta pani,-ty to widziałeś?
Jaś:-nie, nie widziałem ale często nad
ranem słyszę jak mama mówi do taty:spuszczaj się szybko bo do roboty nie zdążysz...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez YoY dnia Pią 21:06, 24 Lis 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Donny




Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 483
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:11, 23 Lis 2006    Temat postu:

YoY - oby tak dalej !! Very HappyVery HappyVery Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
YoY




Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:40, 24 Lis 2006    Temat postu:

Student biologii zdaje egzamin z zoologii. Znany z nietypowego poczucia humoru
Profesor pyta go:
- Czy krowie można zrobić skrobankę?
Student nie potrafił odpowiedzieć na pytanie i oblał egzamin. Rozżalony
postanawia się upić. Idzie do baru zamawia kilka kolejek czystej wódki i
kolejno wypija je przy barze. podchodzi do niego barman i pyta:
- Pan to chyba ma jakiś problem taki smutny?
- Ano, mam problem. Proszę mi powiedzieć czy krowie można zrobić skrobankę?
Osłupiały barman na to:
- Chłopie!! Aleś sę wpakował!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
YoY




Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:45, 24 Lis 2006    Temat postu:

Baba i chłop jada furmanką po autostradzie.
Nagle wyprzedza ich motocyklista bez głowy, chłop zdziwił się lecz nie
zareagował. Nagle wyprzedził ich drugi motocykista, także bez głowy....
Po kilku następnych podobnych przypadkach, zdziwienie chłopa sięgneło zenitu i
z wielkim trudem zaczął się zastanawiać nad zaistniałą sytuacją. Po chwili
kontenplacji klepnął się w głowę i krzyczy do baby:
- Ej, stara! Rzuć no tę kosę gdzieś wyżej!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
YoY




Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:46, 24 Lis 2006    Temat postu:

Spotyka się dwóch przyjaciół. Jeden z nich jest od niedawna żonaty.
- Dlaczego nie chodzisz już na ryby?
- Żona mi nie pozwala.
- Spróbuj zrobic tak jak ja. W piątek przygotowuje sobie sprzęt wędkarski i
chowam go w piwnicy. W sobote rano kiedy wstaje z łóżka, okrywam kołdrę i
patrze na cielsko mojej żony i mówię:
- I to ma być moja żona? To jest hipopotam?
I wtedy zaczyna sie awantura, ona wygania mnie z domu, a ja zabieram sprzęt z
piwnicy i idę nad rzekę. Wieczorem wracam do domu z rybami, żona jest
zadowolona i godzimy się do następnej soboty...Spróbuj tej metody!
Swieżo upieczony małżonek przygotował wszystko za radą przyjaciela. wstaje rano
w sobotę, odkrywa kołdrę pod którą śpi naga małżonka, patrzy i...
- A do diabła z rybami!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasia




Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:33, 26 Lis 2006    Temat postu:

Lekarz skacowany po ostrym weekendowym pijaństwie. Nagle wchodzi pacjent, w doskonałym nastroju, i pyta:
- Panie doktorze, jak tam moje wyniki?
Na to opryskliwie lekarz:
- Ma pan raka!
- Jak to raka? A przecież wczeœniej mówił pan, że to tylko kamienie!
- Kamienie... A pod każdym kamieniem rak!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cyric




Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:29, 27 Lis 2006    Temat postu:

Wchodzi facet na ławkę w parku i zaczyna krzyczeć:
- Precz z zakłamaniem!
Zaczynają się dookoła niego zbierać ludzie.
- Precz z hipokryzją!
Ludzi jest coraz więcej.
- Precz z nietolerancją!
Ludzi już jest spory tłum.
- Precz z antysemityzmem!
Wtedy podchodzi do niego jaka babcia i mówi:
- Panie, coś się tak tych księży uczepił!...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cyric




Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:30, 27 Lis 2006    Temat postu:

Ksiądz i siostra zakonna grają w golfa. Ksiądz bierze kija i uderza w piłkę która toczy się w bok i nie wpada do dziury.
- K**** mać!!!! Nie trafiłem!!! - krzyczy wściekły ksiądz.
- Jak ksiądz tak może? - pyta się zawstydzona siostra - tak nie można... co na to Pan powie?
Ksiądz patrzy się na zakonnicę spod oka i przeprasza... już tak nie powie więcej.
Idą do następnej dziury i podobnie jak wcześniej ksiądz nie trafia:
- K**** mać!!! Nie trafiłem!!! - znowu rzecze ze złością.
- Bracie, jaki to wstyd pobożnemu tak mówić - upomina go nieco zdenerwowana już siostra.
- Ok... już nie będę, jeśli jeszcze raz tak powiem niech piorun z nieba zleci i w łeb mnie trzaśnie.
Poszli do następnej dziury, ksiądz znowu nie trafił:
- K**** mać!!! Nie trafiłem!!! - krzyczy ze złością.
Wtem ciemno się zrobiło na świecie, coś zahuczało, zamruczało i piorun z nieba zleciał i walnął siostrę w łeb. A z nieba słychać jęk:
- K**** mać! Nie trafiłem!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cyric




Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:31, 27 Lis 2006    Temat postu:

Jasio idze do brata i mowi - mam za dlugiego penisa. Ma 1 metr a chce miec krotszego. Co mam zrobic??

Brat - w lesie jest chatka w ktorej mieszka krasnoludek. Spytaj sie go czy sie z toba ozeni jak powie "nie" to bedziesz mial o 20 cm krotszego!!

Jasio idzie do lasu i pyta krasnala - krasnoludku ozenisz sie ze mna ??

Krasnal: - NIE!! I

Jasio patrzy o 20 cm krotszy.

Wiec idzie jeszcze raz i znowu sie pyta i znowu pada odpowiedz nie!!

Jasio mysli sobie: jak jeszcze sie spytam 2 razy to bede mial takiego jak wszyscy. Pyta sie po raz kolejny - krasnal za 1 razem mowi nie, no to sie Jasiu pyta jeszcze raz, a krasnal na to -
NIE, NIE i jeszcze raz NIE !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cyric




Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:31, 27 Lis 2006    Temat postu:

Jasiu mówi do ojca:
- Tato. Dzisiaj przychodzi do mnie Małgosia na seks i ja nie zabardzo wiem jak się za nią zabrać.
- Spokojnie synku, pomogę ci - schowam się pod łóżko i będę ci podpowiadałprzy tym pierwszym razie.
Gdy przyszła Małgosia, Jasiu leżąc w łóżku pyta się szeptem ojca:
- Tato co mam robić?
- Zacznij ją powoli rozbierać.
Po chwili:
- Tato, co teraz?
- Zacznij ją dotykać.
Po 5 minutach, znowu...
- Tato, a co teraz?
- WAL JĄ !!!
Jasiu wziął zamach i z całej siły walnął ją głową.
- Tato!!! Tato!!! Ona krwawi!
- To dobrze - jest dziewicą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cyric




Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:32, 27 Lis 2006    Temat postu:

Spotyka się w Walentynki dwóch kumpli. Jeden pyta:
- Ej, coś ty taki markotny? Stało się coś?
- Eee, wiesz, z żoną się pokłóciłem. Chciałem jej powiedzieć "Ale
masz ładną torbę", ale się przejęzyczyłem i powiedziałem "Ale masz
ładną mordę".
- To jeszcze nic! Ja siedzę ze swoją żoną przy kolacji, chciałem
powiedzieć "Podaj mi sól, kochanie", a wyszło: "Ty stara szmato!
Całe życie mi zmarnowałaś!"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cyric




Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:32, 27 Lis 2006    Temat postu:

Jedzie kowboj po prerii i widzi samotne drzewo. W drzewie dziuplę, a
wokoło dziupli ślady kul, jakby ktoś z karabinu maszynowego strzelał.
Wydalo się mu to ciekawie.
Podjechał bliziutko i zajrzał w dziuplę. Nagle ktoś chwyta kowboja
za uszy i mówi:
- S-sij! Zobaczysz że ci się spodoba !
I z ciemnej dziupli wyłania się członek. Kowboj opiera się,
wrzeszczy, a ten ktoś jego uszy skręca i powtarza Ssij, ssij! Zobaczysz że ci się
spodoba!!
Kowboj nie wytrzymał bólu, i odessał co musiał. Wyrwał się, odskoczył od
drzewa. Wydostał pistolety zrobił sito z drzewa wokól dziupli.. Jednak
żadnego ruchu nie zaobserwował Znów podjechał do dziupli, zajrzał do wnętrza.
Nagle ktoś chwyta kowboja za uszy i mówi:
-Ssij! Mówiłem, że ci się spodoba!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cyric




Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:33, 27 Lis 2006    Temat postu:

Przychodzi do burdelu, znudzony już ciągłym pieprzeniem w ten sam sposób, facio. Idzie do burdelmamy:
- Dziś coś specjalnego proszę!!!
- Pokój 127, tam znajdzie pan atrakcję godną siebie.
Poszedł faciu, patrzy, a tam kura. Chciał atrakcję, to ma... Następnego dnia idzie do burdelu:
- Chciałbym coś super!!!
- Może pokój 127?
- Nie, tam byłem wczoraj.
- Może 128?
Poszedł faciu do pokoju 128, rozgląda się, patrzy, a tam mała sala kinowa, siedzą ludzie i oglądają liżące się lesbijki na ekranie. Siadł sobie, ogląda; zwraca się do gościa siedzącego przed nim:
- Ale nudno...
A gościu:
- Wczoraj była zabawa, hehe, jakiś idiota pieprzył kurę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cyric




Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:34, 27 Lis 2006    Temat postu:

Spadochroniarz pyta dowódcy przez radio :
- Jestem na wysokości dwustu metrów nad ziemią! Czy mogę otworzyć spadochron?
- Jeszcze nie!
- Jestem sto metrów nad ziemią, czy mogę...
- Jeszcze nie!
- Już tylko dwa metry!
- No co ty, z dwóch metrów nie skoczysz ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum medycyna3.fora.pl Strona Główna -> Kącik Małego Wykolejeńca Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 38, 39, 40  Następny
Strona 13 z 40

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin