medycyna3.fora.pl

baka-oni-ri

popieram... tez na dzien dzisiejszy ciesze sie ze odpowiadałam u Bugajskiego. U Gila losuje się 3-4 pytania i jak 2 nie podejdą to się leży.

ludożerka

u bugajskiego jest lajtowo -ogolna dyskusja, jak nie wiesz to pytanie przechodzi na inna osobe... ja sie ciesze ze bylam u niego:)

onewiththewind

a jeszcze wczoraj chcialam od niego uciec

ja tez sie ciesze, ze bylam u dra Bugajskiego. byl bardzo mily i wprawdzie pyta o jakie drobiazgi, ale jak juz inni wspominali - nie za to oblewa. bylo baaardzo ok:-)

silvan

Nie sądziłam że dołączę do tych co tutaj spokojnie i radośnie obwieszczą, że nie taki wilk straszny Exclamation

Mam na myśli całokształt. Myślałam że umrę z nerwów. A jednak...było całkiem nieźle Cool

Nie byłam co prawda u dra Bugajskiego, bo przyznam że się go jednak bałam. A zatem ja mogę zaświadczyć że dr Gil jest spoko. Nawet jeśli gdzieś się potkniesz, to on zaczyna gadać

(i wtedy jedyne co trzeba robić to mu potakiwać, raczej nie wpuszcza w maliny, on chce mieć to po prostu z głowy)

No i na koniec moje pytania:
-oparzenia (co to jest, najgroźniejsze powikłanie)
-wstrząs (rodzaje, przyczyny, objawy)
-zatorowość płucna;
-poliglobulia

Z tego co zauważyłam u niego pytania sie powtarzają. I przy mnie zwrócił uwagę na poliglobulię, więc myślę, że jutro zechce ją jeszcze na kimś wypróbować, bo bardzo się cieszył jak ją wymienilam w przyczynach zatorowości płucnej. Specjalnie zapisał i powiedział
-ale fajnie ze mi pani przypomniała o tym! to będzie świetne pytanie!muszę sobie zapisać...
A oparzenia były dziś chyba ze 3razy.
No to tyle. Życze powodzenia i podejśća zdecydowanie mniej stresowego niż moje było. Nie warto! Chyba trzeba by nic nie wiedzieć żeby oblać.
Pozdrowionka!!

Ada

Faktycznie nie ma sie co stresowac Wink

tez bylam u dr Gila i bylo bardzo milo Smile

pytal o :
- obrzek płuc ( + przyczyny powstawania obrzekow)
- anemie hemolityczne
- marskość wątroby

Powodzenia !! Smile

prestidigitator

przekret, niezly przekret

XX

prestidigitator

nie prosciej bylo obnizyc oczko prog niz organizowac ta dopytke i tyle nerwow...?
jaki jest bilans zysków/strat? - podejrzewam ze na ok. 120 osob nie wiecej niz 15 nie przeszlo

kaya

no widzisz to jednak mialo sens... chodzilo o to zeby zrobic (tu cytat) 'wyrazny gap'. bo osoby dopuszczone po dopuszczeniowce sa na starcie ok 10 pktow w plecy bo nie dostana ani tych chrzanionych 6 pktow za kolosy ani tych punktow od asystenta

a asystenci wyrabiaja pensum Smile

prestidigitator

moze rzeczywiscie troche racji w tym bylo bo dalo sznase tym,ktorym naprawde duzo brakowalo - bo az tak moze sie nie dalo progu obnizyc; rzeczywiscie masz racje ze szkoda punktow, zle poswiecic trzeba bylo zaliczenie z interny, 2 kolokwium z farmakologii i do tego 2 tygodnie nerwow - naprawde nerwow